sobota, 24 listopada 2012

Wóz "firmowy"

Nasz Landrover doczekał się profesjonalnego oklejenia. Dzięki listopadowej wizycie u Rodziców w Szczecinku auto ma firmowe napisy i logo.

Tata przykleja....równo, równo


 Robert wygładza logo



1 komentarz:

  1. Hej,
    No ładnie - LRa mają, pewnie przejeżdżają w okolicy Kozienic ze 30 razy w roku ale, kurna, słowem się nie odezwą, na kawę nie wpadną, w góry mnie z dziećmi zaprosić nie chcą. Dopiero się od ojca dowiedziałem a jemu ciotka Halina ze Szczecinka wygadała.

    Proszę się natychmiast odezwać na arturmaciag@gmail.com w celu ustalenia planu spotkań na wiosnę i lato 2013.

    podpisano:
    Artur Maciąg, zaginiony brat bardzo cioteczny z Kozienic.

    OdpowiedzUsuń