poniedziałek, 14 marca 2011

Zimowa Czarnohora

Na koniec zimy, zamieszczam wspomnienie z Czarnohory.
Gościliśmy w Dmytrowej Chacie w okolicach Dzembroni (dawna Chatka u Kuby).
Sylwester 2008  w śnieżnej aurze...w doborowym  towarzystwie polsko-ukraińskim..
Trzykrotne powitanie 2009 Nowego Roku (według czasu moskiewskiego, kijowskiego i warszawskiego) skutkowało dzikimi tańcami i zabawami na śniegu.
Dobrze, że wędrówkę na Smotrycz odbyliśmy jeszcze przez Balem Sylwestrowym...

Na menu sylwestrowe, oprócz potraw płynnych (głównie z %), składały się zakąski wszelakie  (ogórki,grzybki,sało, kiełbaski i sery), canfiety oraz tradycyjne noworoczne ukraińskie tłuczone ziemniaki! Aby przez cały rok nie zabrakło nam kartoszków.

1 komentarz: