wtorek, 19 kwietnia 2011

huculska Wielkanoc

Jeszcze nie przytrafiało się nam przeżyć świąt Wielkiej Nocy w Czerniku. A chętnie zobaczylibyśmy i  poczuli huculską atmosferę...Pewnie nie przeżylibyśmy szoku kulturowego, bo jak czytamy, tradycje Wielkopostne i Wielkanocne są bardzo zbliżone do naszych.

W Niedzielę Palmową zwaną na huculszczyźnie Wierzbną niesie się do cerkwi gałązki wierzbowe, które poświęcone mają moc leczniczą i chronia przed chorobami.
W Wielką Sobotę -tak jak i u nas -święci się w cerkwi pokarmy.
Do koszyczka, tzw "paskalnika" włada się jajka, kiełbasę, wędzone mięso, twaróg, masło, chleb i sól oraz chrzan (gorzkie ziele, na pamiątkę gorzkiej męki Chrystusa).

Na pewno zaś opadła by nam szczeka na widok pisanek. O ile w naszej wsi ktoś jeszcze potrafi i chce wykonywać takie cudeńka.


Więcej o tradycyjnych pisankach huculskich jutro....
Póki co czysta teoria...może do następnej Wielkanocy opanuję technikę :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz